sobota, 15 sierpnia 2020

Bóg i ja

Relacja z Wszechmocnym powinna być najważniejszą relacją na świecie. I chociaż często na pierwszym miejscu stawiamy relacje tu na ziemi, te znane, odczuwalne to jednak Bóg jest Panem naszego losu, to On "ma do nas prawo". Nie czyni nas jednak niewolnikami, ale jesteśmy jego przyjaciółmi, jego synami i córkami. I to jest właśnie niesamowicie, mega zachwycające.

Jesteś córką/synem Boga !!!

 Bóg chciał od samego początku, by człowiek zwracał do Niego swoje myśli, pragnienia, swoje modlitwy. I to wcale nie jest tak, że Pan Bóg ma taką potrzebę. To my ją mamy. I nawet nie zdajemy sobie do końca z tego sprawy. W naszych sercach niezależnie od tego jakie powołania, jakie spełniamy w życiu ( kapłaństwo, życie małżeńskie, konsekrowane czy samotne) mamy przestrzeń owianą tęsknotą. Przestrzeń dla Niego, dla Boga. Tylko On  może ja wypełnić.

On chce z tobą rozmawiać i chociaż możesz stwierdzić "i tak wszytko wie" to On- BÓG chce nawiązać z tobą kontakt. 

Każdy z nas ma na sobie bożą zbroję i tylko od nas zależy czy będziemy traktować ją jako ozdobę czy rzeczywiście jako oręż dany nam w trosce Ojca o nasze bezpieczeństwo. I z nami jest właśnie tak prosimy Boga o radę, o pomoc, a próbujemy działać sami na własną rękę. 

Nasza relacja z Bogiem to jakby dwie puste stronice na których ty sam osobiście będziesz zapisywał słowa. Mów do Niego i pozwól Jemu mówić. 

Trzeba nieustannie pytać go o co się modlić. Nie można napełnić czegoś błogosławieństwem jeśli jest przerwana łączność. I tutaj mały przykład. Kiedyś modliłam się bardzo w konkretnej intencji, nie mogłam znieść "porażki modlitwy". Działo się zupełnie odwrotnie niż w scenariuszu przyjętym i opracowanym przeze mnie... okazało się, że dla tego człowieka nie potrzebne było zdrowie fizyczne, a jego uwolnienie z nienawiści do samego siebie.

Bóg nie przykleja na ranę plasterków, On leczy od środka po kawałku.

On nie działa według schematu, przewidywań, według oczekiwań czy pobożnych życzeń. On działa z miłością, mając przed oczami twoja przeszłość, przyszłość i teraźniejszość. 

MIŁOŚĆ nie wyrządza nikomu zła. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tęsknię za... niebem

  Zaczynamy Adwent.... Ewangelia pierwszej niedzieli kreśli program jaki każdy z nas może podjąć w tym czasie. Czas oczekiwania powinien być...