piątek, 26 lipca 2024

DLACZEGO



Jeśli wiesz DLACZEGO coś robisz, czemuś się poświęcasz dlaczego lub dla kogo pracujesz, podejmujesz trud będziesz w stanie znieść każde JAK.

Czy jesteś w stanie znieść każdą przeciwność byle by tylko osiągnąć cel? Czy raczej przy pierwszej porażce już żałujesz podjętego kroku? Czy wybór którego dokonałeś małżeństwo, życie kapłańskie, zakonne jest wyborem raz na zawsze?

W obecnych czasach powszechna jest tymczasowość, chwilowość, a co za tym idzie niestabilność, niezdecydowanie, lęk. Brakuje w nas wszystkich odwagi, zaufania Bogu, pewności nie opartej na sobie, lecz na Nim. Ledwo przychodzi kryzys, jakieś niezrozumienie małżonka, kiepska wspólnota, brak współpracy, a my już się poddajemy, rezygnujemy. Zaczekajmy i dajmy przestrzeń do działania Jezusowi. On zawsze znajdzie drogę i sposób. Nasz wybór polega na tym, że zaakceptujemy siebie takimi jakimi jesteśmy. Podejmiemy pracę z naszymi wadami, wybaczymy sobie i odzyskamy siebie prawdziwych. Jesteśmy gliną w Bożych rękach.  Żeby się wyleczyć dotykamy ciemności, jak lekarz, który leczy i otwiera ranę i zaczynamy kochać.

 Razem z Bogiem możemy przekraczać granice niemożliwego. Jedyne co nam potrzebne to poznać powód, dla którego On zaprasza nas do tego. Gdy znamy cel i widzimy sens, droga nas nie przerazi. Wiele rzeczy może nam się wydawać niemożliwych do zrobienia, przez co odrzucamy nasze powołanie. Dlatego wycofujemy się z tego, w co niegdyś wierzyliśmy, decydując się żyć na pół gwizdka zamiast na miarę tego, do czego Bóg nas powołał. Kto jak nie Ojciec wie, na co nas stać, gdzie naprawdę leżą nasze granice oraz ile jesteśmy w stanie znieść. Nie jest to zbyt wiele, ale jest to wystarczająco wiele, by potrzebować Jego pomocy.

Kolejna myśl...

Nie możemy czuć się intruzami kochając i dając siebie. Kiedy każdy twój dobry ruch, dobry uczynek zostaje „oceniony” podeptany i zmiażdżony wiedz, że Ojciec to widzi. Kiedy dobre słowo zostaje wyśmiane, nieprzyjęte, skrytykowane wiedz, że Ojciec je słyszy. Twoja wartość to coś absolutnie wyjątkowego. Nie pozwól, by ktoś, kto nie docenia Twojej wartości bo sam nie widzi swojej zniszczył w Tobie radość i światło. Cześć składana sobie zawsze odczłowiecza. Kiedy tylko popatrzymy na siebie lepiej niż na bliźniego wtedy stajemy się jakby mniej ludźmi.

Nic co się kończy nie jest wielkie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tęsknię za... niebem

  Zaczynamy Adwent.... Ewangelia pierwszej niedzieli kreśli program jaki każdy z nas może podjąć w tym czasie. Czas oczekiwania powinien być...